Codzienne sprzątanie spędza Wam sen z powiek?
Nic dziwnego. W końcu porządek w mieszkaniu to marzenie wielu kobiet.
Jak uporać się z wciąż rosnącym bałaganem?
Warto mieć plan!
Ja stworzyłam swój własny harmonogram sprzątania, który niezwykle pomaga w trakcie codziennych zajęć. W końcu wiem kiedy prasować, a kiedy umyć kabinę prysznicową i nigdy o niczym nie zapominam. A z pewnością miło jest usiąść przy herbatce w czystym i pachnącym mieszkaniu.
Jak nauczyć się systematyczności?
Tego sama nie zdążyłam rozgryźć. Ale od kiedy zamieszkałam "na swoim", wiem jak dużo wysiłku i pracy trzeba włożyć w codzienne obowiązki, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Pewnie większość z Was pomyśli: "A po co codziennie rozwijać sprzątanie, skoro można to zrobić w sobotę i mieć spokój znów na cały tydzień". Owszem. Sama również tak robiłam. Jednak zauważyłam, że codzienne sprzątanie partiami zajmuje niewiele czasu, a daje nam wolny weekend. Weekend, który możemy przeznaczyć na relaks, spacer czy rozwijanie swojego hobby. A przecież umycie umywalki i lustra to zaledwie 5 minut. Warto zatem każdego dnia wygospodarować chociaż chwilkę i ogarnąć swoje małe "M".
Aby wam trochę pomóc zamieszczam mój własny harmonogram porządków, który pomoże Wam w lepszej organizacji. A więc do dzieła !
A dla każdej Zosi Samosi harmonogram w wersji nie uzupełnionej :)
A na koniec jedna z moich zaległych prac ze stempelkiem od Karolina Z. (Kalka)
POZDRAWIAM !!!
Dzięki za dołączenie do Obserwatorów:) Widzę tutaj na kartce mój digi napis, cieszę się, że Ci się przydał:) Chętnie też będę obserwować, co u Ciebie pojawia się na blogu:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO widzisz, a nawet nie wiedziałam czyje to cudo bo zapisane gdzieś w czeluściach komputera od dawna :)
Usuń