Organizacja to priorytet każdej kobiety. Najbardziej
przydaje się w kuchni. W gąszczu przypraw i najciemniejszych zakamarkach
naszych szafek, porządek i ogólnie panujący ład z pewnością pomoże. Czyż nie
łatwiej i przyjemniej gotować kiedy wszystko mamy pod ręką, a przyprawy
chwytamy jednym ruchem bez szukania w nieuporządkowanym koszyczku?
Zdecydowanie
tak!
W Internecie znajdziemy mnóstwo inspiracji i przykładów jak
uporządkować nasz przyprawowy bałagan. Ja zdecydowałam się na małe słoiczki.
Nie wszystkie są takie same, ale porządek zachowany. Staram się wykorzystać
słoiczki po koncentracie pomidorowym, żeby nie przesadzać z wydatkami, a te
sprawdzają się równie dobrze.
Wystarczy pomalować nakrętki na jednolity kolor i
gotowe.
Jak widać słoiczek po koncentracie wygląda całkiem nieźle.
Porządek, porządkiem. Ale jak w słoiczkach odszukać tą
właściwą przyprawę? Tym również postanowiłam się zająć. Początkowo moje
słoiczki ozdobione zostały etykietkami znalezionymi w Internecie - tak to te na zdjęciu (Znajdziecie je tutaj).
Są naprawdę świetne. Jednak u mnie nie
sprawdziły się dość dobrze, ze względu na zbyt mały rozmiar, przez co
zadzierają się i niszczą.
Teraz moja szuflada wygląda tak:
Stwierdziłam jednak, że z tym problemem również sobie
poradzę. Zaprojektowałam więc swoje własne etykiety. Dokładnie wymierzone,
które idealnie wpasują się w nakrętki słoiczków. Póki co, jeszcze ich nie
wydrukowałam, ale już nie mogę się doczekać. Teraz moja szuflada z przyprawami
w końcu będzie taka jak być powinna !
Dla zainteresowanych etykiety do pobrania:
TUTAJ
A na koniec jedna z moich prac, tak żeby nie było, że nic nie robię. Owszem tworzę! Jednak nie tylko z papieru :)
POZDRAWIAM !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz